Tam nawet zasady ortografii są już inne.
A
gdy będziemy na pograniczu mazowiecko-podlaskim, natrafić możemy na
kapliczki jak słupy graniczne... te nowe i te pamiętające księcia
Bolesława.
A po czym poznać, że wjechaliśmy już wgłąb Podlasia? Zobaczcie sami:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz