Witamy w Kiernozi.
Gdy będziecie zwiedzać kościół, warto zwrócić uwagę na kaplicę z boku.
Drzwi są otwarte - można wejść do krypty.
A tam, jak to w krypcie - trupy.
Najbardziej
znanym trupem jest pani Walewska (większość pewnie kojarzy kto zacz, a
nawet jeśli nie, to możecie nadrobić braki czytając jej biogram).
Obok wisi portret Marii, wtedy jeszcze Łączyńska.
A naprzeciwko portret, ale żadnego z jej małżonków, tylko kochanka którego również z pewnością znacie z lekcji historii.
Ano
tak to jest z tym naszym Kościołem - wystarczy być sławnym i bogatym,
sypnąć groszem, a wszystkie grzechy zostaną wymazane, zaś po śmierci
powieszą nawet portret kochanka w grobie, coby się nie cniło (bo żaden
ze ślubnych z pewnością nie był jej tak miły jak cysorz). Maluczkich
natomiast będą nauczać, żeby żyć w cnocie i ubóstwie, a jak biedak taki
przyjdzie po posługę, to ostatni grosz z niego zedrą co łaska, nie mniej niż... bo trzeba proboszczowi nowy samochód kupić.
A jako ciekawostkę, dodam że wcale nie jest pewne, czy pani Walewska jest pochowana właśnie w Kiernozi: link.
cholera, chciałam użyć do kesza marianowego eksportowej Walewskiej, a tymczasem zmieniono tabliczkę :(. Pozwalam więc sobie podlinkować Twoją opowieść i fotki :)
OdpowiedzUsuńAno niestety zmienili - gdzieś nawet na bikestatsie mam fotkę nowej tabliczki. Ano linkuj, a jak chcesz, to wstaw fotkę do opisu.
UsuńJuż co najmniej 4 lata jest nowa:
Usuńhttp://meteor2017.bikestats.pl/1224169,Cyklogrobbing-wrzesniowy-2-dzien-NW-z-wiatrem.html