Zanim zapodam zdjęcia, najpierw kilka słów o wydarzeniach, które doprowadziły do powstania tego trójstyku. W 1938 następuje zajęcie terenów przygranicznych Czechosłowacji przez Niemcy, Węgry, oraz Polskę. Rozpad Czechosłowacji następuje ostatecznie w marcu 1939 i wtedy powstaje Protektorat Czech i Moraw, oraz Słowacja. Ponadto niepodległości ogłasza Karpato-Ukraina (na terenie Rusi Zakarpackiej), ale wkraczają tam wojska węgierskie które zajmują całą Ruś Zakarpacką, potem zaś atakują Słowację i zajmują jej wschodni skrawek.
W ten sposób od kwietnia 1939 trójstyk granic Polski, Słowacji i Węgier był zlokalizowany w Bieszczadach, na stokach góry Czerenin. Po zajęciu Polski przez III Rzeszę i ZSRR był to trójstyk granic Słowacji, Węgier i Niemiec (a właściwie Generalnego Gubernatorstwa, jednak na słupkach granicznych była litera D). Obelisk na trójstyku został ponoć ustawiony dopiero wtedy.
Uznałem, że to dobre miejsce na założenie skrzynki i zabrałem się za szukanie miejscówki... w pierwszym potencjalnym pniaku znalazłem słowacką skrzynkę. Ki diabeł, przecież nie mam jej na liście skrzynek. Sprawdziłęm notatki, bazę danych w GiePSie, zrzuty ekranu map... nie ma. Ponadto logbook był pusty, zatem wniosek był oczywisty - ta skrzynka nie była jeszcze opublikowana, gdy wyjeżdżałem w góry, a ja jestem pierwszym znalazcą.
Jak wróciłem, skrzynki nadal nie było na mapie, a po kontakcie z założycielem okazało się, że jest to jedna z serii skrzynek i opublikuje ją jak ukryje wszystkie pozostałe.
Po namyśle zdecydowałem jednak założyć skrzynkę i opublikować ją na opencaching.pl (ta znaleziona była z geocaching.com). Znalazłem fajną miejscówkę kilkadziesiąt metrów od obelisku i słowackiego kesza, taka odległość i zupełnie inny sposób ukrycia powinny zapobiec przypadkowemu pomyleniu tych skrzynek.
O, taki ładny buk skrywa moją skrzynkę.
Rozumiem, że w przyszłości znajdzie się tam tablica pamiątkowa ale nie z powodu trójstyku, tylko z tego powodu, że ToMi wytentegował nową skrzynkę :D
OdpowiedzUsuńE tam, lepiej order na klatę za wkład w rozwój geocachingu na zadupiu ;)
OdpowiedzUsuńNie na zadupiu, a w odludnych i trudno dostępnych miejscach :-)
UsuńJedyny trójstyk, na jakim miałem przyjemność (?) być, to Polska-Czechy-Niemcy. A niedaleko od Twojego to chyba znajduje się dzisiejszy Polska-Słowacja-Ukraina?
OdpowiedzUsuńDwa dni rypania pasmem granicznym na wschód :-)
UsuńJeżeli trójstyk to powinny być (teoretycznie) litery D,S i M.
OdpowiedzUsuńTeoretycznie tak... ale sam widzisz w jakim to jest stanie, jeśli były np. namalowane, to śladu już nie ma. A może było coś jeszcze na szczycie?
UsuńNa Rabsztynie np D i S było wykute na słupie. Pewnie tam też ino ślad się nie ostał.
OdpowiedzUsuńi komu to przeszkadzało?
OdpowiedzUsuń