piękne, militarystryczne detale ;-) słyszałem kiedyś taką historyjkę, że to Przymanowski wymyślił legendę (i całę tę Pancerność) Studzianek, gdzie ponoć nic nadzywczajnego (w porównaniu z resztą walk o przyczółek warecko-magnuszewski) w gruncie rzeczy nie zaszło. i gdy pojechali tam z Szymonem Kobylińskim na wizję lokalną (do "Czterech Pancernych"?), to wyskoczył miejscowy ksiądz i zaproponował "bitwa? to może szkołę dla uczczenia?". no i stało się. ;-)
piękne, militarystryczne detale ;-)
OdpowiedzUsuńsłyszałem kiedyś taką historyjkę, że to Przymanowski wymyślił legendę (i całę tę Pancerność) Studzianek, gdzie ponoć nic nadzywczajnego (w porównaniu z resztą walk o przyczółek warecko-magnuszewski) w gruncie rzeczy nie zaszło. i gdy pojechali tam z Szymonem Kobylińskim na wizję lokalną (do "Czterech Pancernych"?), to wyskoczył miejscowy ksiądz i zaproponował "bitwa? to może szkołę dla uczczenia?". no i stało się. ;-)
Może to było coś w tym stylu:
Usuń- Jak się nazywa ta wieś?
- Bździochy.
- Hmm, hmmm. A tamta?
- Grunwald.
- Dobra, to tam!
:-)
Usuńa czy Studzianki Pancerne nazywały się tak już przed wojną? ;-)
Studzianki tak, Pancerne nie... ale obok jest na przykład Ryczywół
UsuńDobre rozpoznanie masz skoro szkole odnalzles
Usuń