piątek, 25 października 2013

Plebania w Dydni

Przejeżdżając przez Dydnię warto obejrzeć piękną, drewnianą plebanię w stylu zakopiańskim. Jest to budynek modrzewiowy, zbudowany w 1917 roku według projektu Bogdana Tretera.



Na stronie Katolickiej Agencji Informacyjnej (link) możemy przeczytać, że w sąsiedztwie budynku stoi plebania murowana, podobna w stylu do drewnianej...



Jest to doskonały przykład, czym się różni współczesne budownictwo od budownictwa... na przykład sprzed wieku. To świadczy również o totalnym bezguściu kogoś kto wpadł na pomysł budowy tego czegoś (już by postawili zwykły klocek polski, a nie taką upiorną parodię), a także tego kogoś kto pisał że jest podobna w stylu... napisaliby o podobieństwie bryły, albo jeszcze lepiej nie wspominaliby w ogóle. Też dobrze, że nikt nie wpadł na pomysł wyburzenia starej rudery po wybudowaniu nowej, lepszej i ładniejszej plebani. A może i ktoś wpadł, tylko nie mogli bezkarnie wyburzyć zabytku, ale to nic straconego, może sam się zawali.

No dobra, wracamy do drewnianej plebanii.













Z drewnianych obiektów warto jeszcze wspomnieć kościół z XVI wieku... niestety został rozebrany w 1873 roku, a w jego miejscu wybudowano nowy, większy, ceglany, neogotycki kościół.



Z drewniaków, obok można też obejrzeć podupadający spichlerz.

3 komentarze:

  1. Oczywiście, przeczytałem: "W Dyni". To przez Halloween...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogła być w Zdyni ;) A co do gustów współczesnych plebanów, nie lubię poruszać tego tematu, bo mi się włącza syndrom szpadla. Nie tak drastycznie jak Jasonowi, ale jednak ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie przesadzajmy. jako sama brylca, i tego... kompozycja, nowa plebania nie jest taka zła. w porównaniu z komercyjnym budownictwem "regionalnym" takiej Bukowiny Tatrzańskiej, czy innej podhalańskiej miejscowości to w ogóle... ech. tylko oczywiście okna, tynk itd. nie te. znane sprawy.

    ale że w ogóle styl zakopiański, to nie moja para kaloszy, największe upodobanie mam w onym spichrzu. tak mi róbcie!

    OdpowiedzUsuń