Jako świeżo upieczona matka uważam, że oprócz dopiska wc powinien się znajdować drugi, czy jest miejsce do przewijania dziecka, czy też nie. Zwiedzam pod tym względem wszystkie publiczne obiekty i rzeczywiście przewijak można spotkac tylko z Macu lub hipsterskiej klubokawiarni ;)
Na środkowym widzę wyraźnie "Piwa" a nie "Kawa". To pewnie specjalnie, dla przyciągnięcia atrakcji ludzkiego oka. PS. Przewijak na starym dworcu? Dobrze, że wc działa. To je Polska, a nie jakieś zachody.
Na tym dworcu to nawet mi się spać zdarzyło. Jak jakiemuś menelowi ;-) Byłem w Jurze, aż nagle wpadłem na pomysł, żeby przerzucić się w Rudawy Janowickie, bo czemu nie? No to na wieczór do Krzeszowic, a tu - nioe ma gdzie zanocować do czasu rannego pociągu. No, to hajda na dworzec. Echh, kiedyś to człowiek miał:fantazję, czas i zero zobowiązań. A dziś? Jak na dwa dni na działkę wyskoczę, to mówię - zaszalałem.
Jako świeżo upieczona matka uważam, że oprócz dopiska wc powinien się znajdować drugi, czy jest miejsce do przewijania dziecka, czy też nie. Zwiedzam pod tym względem wszystkie publiczne obiekty i rzeczywiście przewijak można spotkac tylko z Macu lub hipsterskiej klubokawiarni ;)
OdpowiedzUsuńNie ma dopisku znaczy nie ma ;-P Jak by pisali czego nie ma, to by miejsca nie starczyło, nawet gdyby cały dworzec obwiesili szmatami ;-P
UsuńBardzo ładny szyld, stylowy.
OdpowiedzUsuńHand made :-)
UsuńWujek się wybrał na kuracje do wód?
OdpowiedzUsuńTylko przejazdem... żeby opłaty klimatycznej nie naliczyli
UsuńNa środkowym widzę wyraźnie "Piwa" a nie "Kawa". To pewnie specjalnie, dla przyciągnięcia atrakcji ludzkiego oka.
OdpowiedzUsuńPS. Przewijak na starym dworcu? Dobrze, że wc działa. To je Polska, a nie jakieś zachody.
... w dodatku mała Polska ;)
UsuńTo czy działa nie wiadomo. Wiadomo tylko, że jest ;)
OdpowiedzUsuńAno, nie napisali, że "WC działające"....
UsuńNa tym dworcu to nawet mi się spać zdarzyło. Jak jakiemuś menelowi ;-) Byłem w Jurze, aż nagle wpadłem na pomysł, żeby przerzucić się w Rudawy Janowickie, bo czemu nie? No to na wieczór do Krzeszowic, a tu - nioe ma gdzie zanocować do czasu rannego pociągu. No, to hajda na dworzec.
OdpowiedzUsuńEchh, kiedyś to człowiek miał:fantazję, czas i zero zobowiązań. A dziś? Jak na dwa dni na działkę wyskoczę, to mówię - zaszalałem.
Bardzo wygodna ławka do spania, bo płaska :)
Usuń