Żyrardów o jakiegoś czasu wprowadza eksperymentalny
system bio-tramwajów miejskich. Tramwaj żyrardowski, fachowo nazywany
jest kowalem bezskrzydłym (w związku wyparciem bio-koni przez konie
mechaniczne, kowale przebranżowili się na tramwajarzy), a jeszcze
fachowiej Pyrrhocoris apterus.
Jego główną zaletą jest możliwość taniego i stosunkowo szybkiego namnażania taboru. Oto tramwaj w stadium larwalnym.
Larwy tramwajowe przechodzą intensywne szkolenie w szkółce tramwajowej, pod okiem doświadczonego taboru.
Gdy są już gotowe do samodzielnej jazdy po mieście, przechodzą przepoczwarzenie.
Jeszcze
tylko muszą otrzymać charakterystyczne malowanie, które nanoszone jest
stopniowo w kilku warstwach. Dodajmy, że wzór został wyłoniony w
konkursie - najpierw można było zgłaszać swoje projekty, a następnie
internauci w głosowaniu wybrali aktualnie obowiązujące.
Tramwaje
mogą jeździć pojedynczymi wagonikami, ale można też je puszczać na
miasto w dwa wagoniki sczepione odwłokiem. To rozwiązanie jest na razie w
fazie testów, ale jeśli przejdzie je pomyślnie, prawdopodobnie zostanie
szybko wdrożone. jego dodatkową zaletą jest to, że tramwaj
dwuwagonikowy jest dwustronny i możne zmieniać kierunek jazdy bez
zawracania na pętli.
Największą wadą tramwajów, jest to że są one
szalenie towarzyskie i często tworzą się ogromne karambole, całkowicie
blokując miasto.
Więcej zdjęć w albumie Tramwaje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz