poniedziałek, 3 września 2012

Pluskwiak zwany Tramwajem

Żyrardów o jakiegoś czasu wprowadza eksperymentalny system bio-tramwajów miejskich. Tramwaj żyrardowski, fachowo nazywany jest kowalem bezskrzydłym (w związku wyparciem bio-koni przez konie mechaniczne, kowale przebranżowili się na tramwajarzy), a jeszcze fachowiej Pyrrhocoris apterus.

Jego główną zaletą jest możliwość taniego i stosunkowo szybkiego namnażania taboru. Oto tramwaj w stadium larwalnym.



Larwy tramwajowe przechodzą intensywne szkolenie w szkółce tramwajowej, pod okiem doświadczonego taboru.



Gdy są już gotowe do samodzielnej jazdy po mieście, przechodzą przepoczwarzenie.



Jeszcze tylko muszą otrzymać charakterystyczne malowanie, które nanoszone jest stopniowo w kilku warstwach. Dodajmy, że wzór został wyłoniony w konkursie - najpierw można było zgłaszać swoje projekty, a następnie internauci w głosowaniu wybrali aktualnie obowiązujące.







Tramwaje mogą jeździć pojedynczymi wagonikami, ale można też je puszczać na miasto w dwa wagoniki sczepione odwłokiem. To rozwiązanie jest na razie w fazie testów, ale jeśli przejdzie je pomyślnie, prawdopodobnie zostanie szybko wdrożone. jego dodatkową zaletą jest to, że tramwaj dwuwagonikowy jest dwustronny i możne zmieniać kierunek jazdy bez zawracania na pętli.

Największą wadą tramwajów, jest to że są one szalenie towarzyskie i często tworzą się ogromne karambole, całkowicie blokując miasto.





Więcej zdjęć w albumie Tramwaje

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz