środa, 23 marca 2016

Tysiąclatka w Studziankach Pancernych


























5 komentarzy:

  1. piękne, militarystryczne detale ;-)
    słyszałem kiedyś taką historyjkę, że to Przymanowski wymyślił legendę (i całę tę Pancerność) Studzianek, gdzie ponoć nic nadzywczajnego (w porównaniu z resztą walk o przyczółek warecko-magnuszewski) w gruncie rzeczy nie zaszło. i gdy pojechali tam z Szymonem Kobylińskim na wizję lokalną (do "Czterech Pancernych"?), to wyskoczył miejscowy ksiądz i zaproponował "bitwa? to może szkołę dla uczczenia?". no i stało się. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to było coś w tym stylu:
      - Jak się nazywa ta wieś?
      - Bździochy.
      - Hmm, hmmm. A tamta?
      - Grunwald.
      - Dobra, to tam!

      Usuń
    2. :-)
      a czy Studzianki Pancerne nazywały się tak już przed wojną? ;-)

      Usuń
    3. Studzianki tak, Pancerne nie... ale obok jest na przykład Ryczywół

      Usuń
    4. Dobre rozpoznanie masz skoro szkole odnalzles

      Usuń