środa, 30 stycznia 2008

Łapanie stopa na CMK

Ło, jedzie!



Ciekawe czy się zatrzyma...



Taaa, zatrzyma się...




Ekspres psia jego mać, burżujski jętersiti nawet nie raczył się zatrzymać, zagwizdał i omal mnie nie stratował.



No to muszę z buta... i dalej tą białą dróżką drałować.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz