W pierwszych dniach wiosny Wojsko Polskie otrzymało wreszcie obiecane przez poprzedniego ministra helikoptery (ups, przepraszam - śmigłowce). Nie słyszeliście o tym? Nic dziwnego, sprawa jest ściśle tajna i tylko włóczeniu się po krzakach terenów okołowojskowych zawdzięczam poniższe zdjęcie wykonane na dużym zoomie.
A co najważniejsze, są to śmigłowce nasze, całkowicie polskiej produkcji! Rzemieślnicy i artyści ludowi stanęli na wysokości zadania i właśnie im zawdzięczamy te prototypowe egzemplarze supernowoczesnych śmigłowców. Właśnie trwa uruchamianie linii produkcyjnej, więc wkrótce większa ich ilość trafi na wyposażenie wojska i cały kraj będzie nasycony tym rodzajem broni (hasło: "polski śmigłowiec w każdym polskim ogródku broni polskiej ziemi"), a jest nawet szansa na to, że będą one w przyszłości hitem eksportowym
Helikoptery, bo tam jest wirnik i płaty, a nie śmigło, poprawniej byłoby płatowce lub wirnikowce.
OdpowiedzUsuńHihopter!
OdpowiedzUsuń