Misia z Dynowa nie przebije :)
To fakt, konkurencja jest silna
Eufemistycznie mówiąc, jest to przykład swoiście rozumianej sztuki.
To chyba jakaś sztuka ludowa ;-)
Sztuka eufe-mistyczna :)
Czepiacie się jak zwykle ;) Ja tu pewne elementy artystyczne nawet spostrzegam np ten maleńki krasnalek.
w koszuli nocnej :-)
Mnie bardziej intryguje kot, wszak wiadomo że koty to narzędzie szatana ;)
Ł-Feminów, jak sama pierwsza litera nazwy wskazuje, leży w pobliżu miasta Uć.
To kot? Myślałem, że lew.
Lew poniekąd też jest kotem :)
Eufemia z krasnoludkiem?ciekawe, jakiej on dał poczatek kolonii..;)
Dziecko na kolonie przyjechało, czapeczkę nosi, bo mu zimno w uszy, a Ci się czepiają ;P
weird.
Misia z Dynowa nie przebije :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, konkurencja jest silna
UsuńEufemistycznie mówiąc, jest to przykład swoiście rozumianej sztuki.
OdpowiedzUsuńTo chyba jakaś sztuka ludowa ;-)
UsuńSztuka eufe-mistyczna :)
OdpowiedzUsuńCzepiacie się jak zwykle ;) Ja tu pewne elementy artystyczne nawet spostrzegam np ten maleńki krasnalek.
OdpowiedzUsuńw koszuli nocnej :-)
UsuńMnie bardziej intryguje kot, wszak wiadomo że koty to narzędzie szatana ;)
OdpowiedzUsuńŁ-Feminów, jak sama pierwsza litera nazwy wskazuje, leży w pobliżu miasta Uć.
OdpowiedzUsuńTo kot? Myślałem, że lew.
OdpowiedzUsuńLew poniekąd też jest kotem :)
OdpowiedzUsuńEufemia z krasnoludkiem?
OdpowiedzUsuńciekawe, jakiej on dał poczatek kolonii..
;)
Dziecko na kolonie przyjechało, czapeczkę nosi, bo mu zimno w uszy, a Ci się czepiają ;P
Usuńweird.
OdpowiedzUsuń