Kościół obronny w Brochowie
Czego tu nie ma - tablice, tabliczki, nagrobki, kamienie wszelakie..
Nawet Kotwica
Reper
Kościół jest feralnie położony nad Bzurą, był dwukrotnie zniszczony w czasie dwóch wojen światowych i dwukrotnie odbudowany. Najpierw w latach 1914-15 był przez pół roku praktycznie na linii frontu (po rosyjskiej stronie), gdy trwała wojna pozycyjna na linii Bzury i Rawki.
Potem we wrześniu 1939 znalazł się w obrębie działań wojennych bitwy nad Bzurą i pamiątki z tego okresu zostały umieszczone w murach kościoła - łuski i pociski różnych kalibrów, strzemiona, gąsienica czołgu, a czasem nie wiadomo co.
Walki te i żołnierze w nich polegli są też upamiętnione tablicami.
niezły przegląd ;-) yyy... strzemiona? a ta gąsieniczka to co to?
OdpowiedzUsuńNooo gąsieniczka ;-) czołgowa
UsuńNo właśnie te strzemiona są najlepsze... bo o ile te pociski można sobie wyobrazić wbijające się w mur i jakoś pasują do sytuacji, to wiszące (wysoko, 3m co najmniej) strzemiona to co mają symbolizować? Że eksplozja je urwała i zawisły na jakimś haku? Eeee... ;-)
Stoi ułan na okopie,
UsuńA smierc pod nim dołki kopie.
Granat trzasnał, ułan wrzasnał.
Nie ma głowy już!
to i strzemiona mogły polecieć.
Jak w tym żarcie: ... zlatuj niżej, pasem będę ich nap...alał.
UsuńA ta tablica 15 pułku ułanów z którego roku? Obstawiam lata 70-te bo z dziadkiem byłem na odsłonięciu podobnej tablicy w Hrubieszowie (1975) ale mam wątpliwości co do tej brochowskiej.
OdpowiedzUsuńMam pecha do tego kościoła, jak go mijam, jest święta noc i nie bardzo można się wbijac na dzielnię, żeby wszystkich psów w okolicy nie zbudzić. Trza by kiedyś zrobić jakąś weekendówkę po okolicy, żeby był czas na zwiedzanie i na rozwałkę nad Wisłą. Inaczej ciągle będziesz tam bywać beze mnie :)
OdpowiedzUsuńPiękna cegła.
OdpowiedzUsuńKościół jest fejkowy, tyle tylko, że cegłę na odbudowę zwożono po 1918, a nie po 1945 roku ;-)
Usuń