Taki oto Ursus C-45 (wiki) stoi sobie przed Zespołem Szkół Rolniczych w Teresinie... no dobra, w nazwie nie ma już rolniczych, jest za to kardynał Wyszyński. Jakieś rolnicze kierunki sę tam ostały, np. technikum mechanizacji rolnictwa, czy technikum agrobiznesu.
Ale wracając do ciągnika, jest on pracą dyplomową wykonaną w 1999 roku, o czym informuje stosowna tabliczka. Mniemam, że traktor nie został zbudowany od zera w ramach pracy dyplomowej, tylko że raczej odrdzewiony, odmalowany, uzupełniony o brakujące części postawiony na kostce tu gdzie teraz jest.
Ursus zza krzaków.
Nauka jazdy na traktorze w weekend.
A to ustrojstwo udaje że jest podczepione do ciągnika, choć w rzeczywistości nie jest.
Mini wystawę sprzętu rolniczego uzupełniają jeszcze dwa niepozorne ustrojstwa.
Powinni robić pokazy używania takich maszyn. Bez tego stają się bezużytecznym żelastwem i rodzajem sztuki nowoczesnej. Oczywiście poza traktorem. :)
OdpowiedzUsuń