Droga między Fortem VII Łobaczew (z I pierścienia fortów), a Fortem O Koroszczyn (z nowszego II pierścienia fortów). Ten pierwszy był już na blogu (link), do tego drugiego już się nie wbijaliśmy, bo się zrobiło późno.
To był dobry skrót - 2.5km bruku i to z hakiem, zysk czasowy co prawda zerowy albo i ujemny, mimo że ta trasa była krótsza o 2-3km od dwóch alternatywnych asfaltowych. Mimo że odcinek ciężki, to i tak warto było się tędy przetyrtać, nie tylko ze względu na malowniczość i zdjęcia na bloga, w ten sposób ominęliśmy także ruchliwe szosy.
Fajnie wygląda, ale iść i jechać wygodniej poboczem.
OdpowiedzUsuńTam na poboczu nie było lepiej, gargulce były wrośnięte w trawę.
OdpowiedzUsuń