Jak widać, szukać daleko nie trzeba. A ten biały kwiatek poniżej to szczawik zajęczy, którego liście znacie pewnie jako koniczynkę. Ten fiotetowy to ten sam kwiatek, tyle że wybarwiony.
A to niepozorne, to piżmaczek wiosenny.
W lesie też już kwitną fiołki... może leśne, a może jakieś inne, nie będę tak dokładnie wnikał.
A ten oto to fiołek polny
Poplamić można się jasnota plamitą i miodunką plamistą... obiema na fioletowo
Bluszczyk kurdybanek
Gwiazdnica wielkokwiatowa
Krzaki tarniny wyglądają wyjątkowo malowniczo.
A to chyba jakaś wiśnia albo czereśnia, trzeba będzie wrócić latem sprawdzić... i skonsumować.
Chodzenie po błotach i podmokłych łąkach umilają kaczeńce... czyli kniec błotna
Groszek wiosenny i pierwiosnek rozną tylko w jednym miejscu w okolicznych lasach, przynajmniej ja tylko o jednym wiem. Dlatego żeby je sfocić, trzeba przedsięwziąć specjalną wyprawę... dobrze że dla obu gatunków to specjalne miejsce jest jednym i tym samym miejscem..
A toto, to nie wiem co to, później spróbuję zidentyfikować
Kokorycz już przekwitła
Zobacz też:
- Biuletyn Wiosenny #1- Biuletyn Wiosenny #2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz