wtorek, 26 listopada 2013

Mostem na Wisłoku

Dziś zwiedzamy most kolejowy na Wisłoku, koło Chodaczowa. Zwiedzamy w biegu, nie wysiadając z pociągu.











Rzut okiem w bok, na Wisłok.



1 komentarz:

  1. Nie wysiadając, za to - jak widzę - standardowa średnia prędkość PKP pozwoliłą na dokładne i niespieszne uchwycenie przerdzewiałych malowniczo detali konstrukcyjnych.

    OdpowiedzUsuń