niedziela, 24 sierpnia 2008

Szklane sześciany spadły z nieba i wbiły się w bruk na przedmieściu

W dniu dzisiejszym w późnych godzinach porannych (tak ok. 14-ej) z nieba na przedmieście spadły tajemnicze, szklane sześciany i wbiły się w bruk. Służby miejsckie nie dały rady ich usunąć, nalepiły na nich kopie obrazów Canaletta - ma to na celu zapobiec panice poprzez przedstawienie pojawienie się sześcianów jako celowe działanie. O rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco.

Jeden z tajemniczych sześcianów, a w tle warszawska riksza, czyli Velo Taxi.





Kolejny gość z Kosmosu.




Gdzie spadnie następny sześcian? Jak na razie nie było ofiar, ale jest szansa że spadnie prezydentowi wszystkich polskich przedmieść na limuzynę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz