poniedziałek, 13 października 2008

Nad Wartę warto

Nad Wartą przyjemnie jest (link), zatem wróciłem by choć raz się przez nią przeprawić (ale to nie to co 10 razy - link).



Tym razem promem nie udało się przepłynąć... stał zaparkowany na brzegu i rdzewiał z nudów.



Pojechaliśmy więc dalej między wałem przeciwpowodziowym, a Wartą.





W końcu Wartę przekroczyliśmy w Biskupicach.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz