wtorek, 21 lipca 2009

Zdobywanie kładki, podejście pierwsze

I nie wiem czy nie ostatnie. Kładka została karmazynowo złupiona, ale zdjęć Tomiego jakoś na blogu nie widzę. Wrzucam te, co mam ;)
Co ważniejsze, na drugim zdjęciu widać, jak Tomi odważnie walczy z naporem pasków....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz