środa, 10 kwietnia 2013

Kurczę ze Skórcza

A może inny drób, kto go tam wie... w każdym razie fontanka na miarę misia z Dynowa



do kompletu są też dwa orzełki





i gnom




Ale pewnie się nie znam, a rzeźby na fontannie miały przedstawiać szpaki i dziecko. A skąd ten wniosek? Ano stąd, że według legendy gryf porwał dziecko, a szpak je uratował, stąd gryf i ptak (na pierwszy rzut oka bliżej nieokreślony) w herbie miasta, stąd też ponoć nazwa miasta (szpaka tutaj bowiem skórcem zwano).



13 komentarzy:

  1. "i nawet pisał: my, skórcybyki"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, tak pisał... niestety nie mam zdjęcia cokołu pod kurczę... kurczą... no tym ptakiem, może tam są byki :-)

      Usuń
  2. Strasznie nieszczęśliwy ten drób. Tzn tak z twarzy, znaczy się z dzioba...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakbyś musia cały dzień tak siedzieć na kuprze i rzygać, też byś był nieszczęśliwy paszczą ;-)

      Usuń
    2. Ale czy on rzyga, bo jest nieszczęśliwy, czy jest nieszczęśliwy, bo rzyga?

      Usuń
    3. Po mojemu jest tak - puszcza pawia*, bo jest mu niedobrze. Jest nieszczęśliwy bo jest mu niedobrze, a dodatkowo wymiotowanie może pogłębiać owo uczucie. Niewykluczone też, że doprowadził się do stanu w którym jest mu niedobrze, właśnie dlatego bo był nieszczęśliwy...

      *) - właśnie, powinien tam być do kompletu jeszcze paw puszczający pawia

      Usuń
  3. Matko miła - co autor (rzeźbiarz) miał na myśli?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to: "jak się wyrobię do końca tygodnia, to dostanę półtora patyka premii."

      Sorki, że odpowiadam nie będąc Twoją matką ;-)

      Usuń
  4. Nie wiem o co Wam chodzi, mnie się owe ptaszęta jawią jako wesołe i radosne. Nie znacie się na prawdziwej sztuce ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam sie nie znam, ale wydaje mi się, że powinni zatrudnić jakiegoś estete na etacie bo miejski architekt sie nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E, bo ja wiem... tak przynajmniej jest się z czego posmiac (a smiech to zdrowie) i dzieki temu "dziełu" zapamiętałem Skórcz. A gdyby była tam zwykła fontanna, to nawet bym nie pamiętał że byłem w Skórczu :-) Ja to nawet lubię takie "rzeźby"

      Usuń
    2. No tak, to dlatego ludzie pamiętają wizyty w Warszawie...

      Usuń
    3. Mocne, a jakże trafne ;)

      Usuń