Wczoraj odbyła się
kolejna Masa Krytyczna. Wyruszyliśmy na nią z huannem rano z Żyrardowa i
jechaliśmy przez Międzyborów, Kuklówkę, Skuły, Żelechów, Młochów,
Nadarzyn, Włochy i ślicznie zakorkowaną Warszawę.
Masa jak zwykle (z wyjątkiem wyjątków) startowała spod Kolumny Zygmusia.
Niestety nie udało nam się namierzyć znajomych, który mieli być. I ruszyliśmy. Jeszcze na Trakcie Królewskim udało nam się wpaść na Radka. Gdzieś na głębokiej Pradze wyłowili nas z tłumu lavinka i Maciek. A pod koniec, już na Starówce dołączył finito (który wcześniej nie mógł, bo pracował).
Na koniec Masa wjechała na Rynek Starego Miasta by zrobić kilka rundek honorowych wokół Syrenki - Pierwszej Damy Miasta Warszawy.
I jeszcze z powrotem pod Zygmusia i pada hasło Rowery górą!
Poniżej finito prezentuje chwyt klasyczny.
Natomiast wujek To Mi prezentuje chwyt boczny, stosowany do rowerów z sakwami.
Huann w oparach absurdu prezentuje...
Jednak szybko rozwiewa wątpliwości przy pomocy żółtego gwizdka.
A to nasza ekipa - lavinka, finito, huann i wujek To Mi, na zdjęciu poniżej Maciek (a Radek się zmył do zajęć nie cierpiących zwłoki... jak kogoś wyłowią z Wisły, to będzie pierwszym podejrzanym).
Na koniec dodam, że huann połączył się z aardem i dzięki temu mieliśmy transmisję na żywo z Łódzkiej Masy Krytycznej. W Warszawie masowało 262. rowerzystów (oficjalne dane mówią o 261. ale finito nie został policzony), tymczasem w Łodzi było 13. Huann będąc łodzianinem i czerpiąc z własnego doświadczenia i porównując stwierdził, że mimo że mniej liczna, to Łódzka Masa jest głośniejsza (więcej okrzyków, gwizdów, dzwonienia, trąbienia), za to w Warszawie cyklobitów dostarczała riksza.
I tu się zrodził plan wsparcia w grudniu Łódzkiej Masy desantem ze wschodu. Ostatni piątek miesiąca wypadnie w drugi dzień Świąt, dzięki temu będąc wolnym od pracy będzie można ruszyć do Łodzi. W roli lokalnych rowerzystów wystąpią aard* i huann, z Żyrardowa nadjedzie wujek To Mi, a Warszawę mają zamiar reprezentować lavinka, Radek i Maciek. Ktoś jeszcze chętny? Rowerować po łódzkich opłotkach będziemy od rana, a wieczorem na Masę.
Masa jak zwykle (z wyjątkiem wyjątków) startowała spod Kolumny Zygmusia.
Niestety nie udało nam się namierzyć znajomych, który mieli być. I ruszyliśmy. Jeszcze na Trakcie Królewskim udało nam się wpaść na Radka. Gdzieś na głębokiej Pradze wyłowili nas z tłumu lavinka i Maciek. A pod koniec, już na Starówce dołączył finito (który wcześniej nie mógł, bo pracował).
Na koniec Masa wjechała na Rynek Starego Miasta by zrobić kilka rundek honorowych wokół Syrenki - Pierwszej Damy Miasta Warszawy.
I jeszcze z powrotem pod Zygmusia i pada hasło Rowery górą!
Poniżej finito prezentuje chwyt klasyczny.
Natomiast wujek To Mi prezentuje chwyt boczny, stosowany do rowerów z sakwami.
Huann w oparach absurdu prezentuje...
Jednak szybko rozwiewa wątpliwości przy pomocy żółtego gwizdka.
A to nasza ekipa - lavinka, finito, huann i wujek To Mi, na zdjęciu poniżej Maciek (a Radek się zmył do zajęć nie cierpiących zwłoki... jak kogoś wyłowią z Wisły, to będzie pierwszym podejrzanym).
Na koniec dodam, że huann połączył się z aardem i dzięki temu mieliśmy transmisję na żywo z Łódzkiej Masy Krytycznej. W Warszawie masowało 262. rowerzystów (oficjalne dane mówią o 261. ale finito nie został policzony), tymczasem w Łodzi było 13. Huann będąc łodzianinem i czerpiąc z własnego doświadczenia i porównując stwierdził, że mimo że mniej liczna, to Łódzka Masa jest głośniejsza (więcej okrzyków, gwizdów, dzwonienia, trąbienia), za to w Warszawie cyklobitów dostarczała riksza.
I tu się zrodził plan wsparcia w grudniu Łódzkiej Masy desantem ze wschodu. Ostatni piątek miesiąca wypadnie w drugi dzień Świąt, dzięki temu będąc wolnym od pracy będzie można ruszyć do Łodzi. W roli lokalnych rowerzystów wystąpią aard* i huann, z Żyrardowa nadjedzie wujek To Mi, a Warszawę mają zamiar reprezentować lavinka, Radek i Maciek. Ktoś jeszcze chętny? Rowerować po łódzkich opłotkach będziemy od rana, a wieczorem na Masę.
*) aarda nie będzie, ale zapowiada że pojawi się na wrocławskiej masie... znowu będzie transmisja na żywo?
Zobacz też lavinki 3 grosze o Masie.
Więcej zdjęć i filmików na Forum Masy.
A oto pocztówki z poprzednich Mas:
- 2006: czerwiec, październik
- 2007: wrzesień
- 2008: maj, czerwiec, lipiec
zdjęcia: To Mi, lavinka, huann
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz