środa, 20 stycznia 2010

Polski Przemysł Filmowy

Wolska garbarnia, teraz opuszczona, skrywa tajemnice polskiego przemysłu filmowego.







Będzie o filmie dla dzieci "Tytus, Romek i A'Tomek w Krainie Krwiożerczych Taśm"



A oto główny szwarccharakter - Pan Fioletowe Wdzianko











Film zaczyna się od tego, że eksperyment prof. T.Alenta na taśmach wymyka się spod kontroli. Krwiożercze Taśmy porywają profesora i uciekają z laboratorium.



Tytus, Romek i A'Tomek ruszają z pomocą, nie wiedzą jednak, że Pan Fioletowe Wdzianko, wykorzystując nagrania na taśmach, tworzy kopie chłopców, którym przyjdzie zmierzyć się z samymi sobą.



Romek: A'Tom, uszczypnij mnie! Widzę dwóch Tytusów.
A'Tomek: Dwóch? Ja widzę chyba ze sześciu.



Na początku są nudy, moralizatorstwo że aż zęby bolą... ale potem akcja się rozkręca, krew się leje hektolitrami, zburzone i spalone zostają wszystkie przygotowane dekoracje...







Jak zarobi dużo kasy, to nakręcimy sequel... albo prequel.

A była to XXVII Akcja GTWb: Miejski Przemysł.

Aha, nawet nie pytajcie czy tam jest ukryta skrzynka ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz