Przy okazji wpisu o Pantyrze, pojawiły sięzdjecia słupka granicznego z Pantyru i dyskusja na jego temat: link.
Kontynuuję temat i tym razem umieszczam zdjęcia słupków granicznych,
jako że spory kawałek wędrowalismy przedwojenną polsko-czechosłowacką
granicą (teraz to granica dwóch oblasti - zakarpackiej i
iwanofrankowskiej).
Na początek mapka - na granicę weszliśmy w okolicach słupka 44 na Bratkowskiej. Szliśmy wtedy ze Świdowca przez przełęcz Okole.
Padało, wiało, dlatego nie mam zbyt dużo zdjęć słupków z Bratkowskiej. Kolejne słupki już spod Pantyru.
No i słupek nr 1 na Pantyrze. Takie "jedynki", licząc od styku z granicą Rumunii na Stohu (gdzie jest okrągły słupek trójstykowy), były
na Howerli i
Przełęczy Tatarskiej. Ten był czwarty (licząc z trójstykiem), o czym świadczy "czwórka" rzymska
na słupku. "Jedynki" były dużymi słupkami, z pięknymi godłami Polski i
Czechosłowacji.
Jest też data 1924... ale o tym za chwilę.
A toto, to czwarty słupek pośredni za "jedynką", stąd oznaczenie 1/4.
Słupek numer 2. Kolejne główne słupki nie miały już godła państw, ale była na nich data... dwie daty.
Po
stronie czechosłowackiej 1920, a po stronie polskiej 1923. Do tego na
"jedynce" było 1924... niestety trudno mi powiedzieć dlaczego takie
różne daty są umieszczone. Może dotyczą one wytyczenia granicy, jej
uznania, może postawienia słupka... a może jeszcze coś innego.
Nie rozwiązawszy tego dylematu, idziemy dalej. Oto pierwszy słupek posredni za "dwójką".
"Czwórka" i "piątka" znowu data 1920 po czechosłowackiej stronie.
Mijamy Przełęcz Legionów.
A tu niespodzianka na słupku.
Kolejny słupek robi za węzeł szlaków.
To już Taupisz, a na horyzoncie to chyba Sywula.
"Siedemnastka" i znów 1920 oraz 1923.
Na Ruszczynie dawna granica wykręca na zachód, tym razem jest nam nie po drodze, więc żegnamy się z nią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz