poniedziałek, 20 lutego 2012

Mikro-domek olbrzyma

Ten wpis jest po to, by przełamać stereotypy. Olbrzymy są często zatrudniane przy budowie wielkich budynków, konstrukcji... kojarzą się nam zwykle właśnie z masywnymi, topornymi budowlami. Niesłusznie.
Olbrzymy mają hobby, a są nimi miniaturowe, precyzyjne konstrukcje, nad którymi siedzą całymi dniami z lupami i różnymi precyzyjnymi narzędziami. Oczywiście co dla nich jest mikroskopijnym domkiem, dla nas est pełnowymiarową chałupą.
Przykład. Popularne jest ostatnio wśród olbrzymów budowanie sztucznych ruin. Nurt neoromantyzmu w architekturze wzbogacił ostatnio mazowiecki krajobraz przycupniętymi na uboczu, ruinami gospodarstw.


Żeby docenić precyzje tych, których kojarzyliśmy dotąd z ogromnymi betonowymi blokami, trzeba się z bliska przyjrzeć tej konstrukcji.

Jest to tzw. konstrukcja sumikowo-łątkowa, mianowicie tworzą ją pionowe belki (łątki), z rowkiem, w który wsuwane sa belki poziome (sumiki).


Natomiast na narożach (węgłach), belki poziome sa połączone na zamki ciesielskie (typowe dla konstrukcji zrębowej).


Ale to jeszcze nic, zobaczcie jak taka sciana została otynkowana - do ściany zostały przybite ukośnie deseczki, które miały utrzymywać tynk. Wyobrażacie sobie jak przy pomocy precyzyjnej pęsetki ze szkłem powiększającym na oku, pozornie niezgrabny olbrzym te deseczki przybijał?


Co ciekawsze, ten co to zbudował, nie zapomniał o szczegółach, o tym, ze budynek udający coś dużo starszego, powinien niejedno przeżyć i nieraz być naprawiany. Oto nowsza warstwa tynku, tam gdzie odpadł został ona nałożony na drobną, metalową siatkę.


Jeszcze jeden szczegół - słoma, która po tynkiem uszczelniała okna i drzwi.



A mówi się o olbrzymach, że nie potrafią operować obiektami, których wagę podaje się w jednostkach mniejszych niż tony.

Stereotypy o olbrzymach obalałem przy okacji Akcji GTWb: Domy jak klocki olbrzyma.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz