czwartek, 3 kwietnia 2008

Mostek w remoncie

Od 3-ego kwietnia, pod Grodziskiem przebudowywany jest mostek na Rokitnicy (niektórzy mówią o remoncie kładki). Część pociągów została odwołana i było oczywiste że pozostałe będą się spóźniać, zwłaszcza w pierwszych dniach remontu.

I tak, gdy dochodziłem do dworca widziałem jak odjeżdża pociąg osobowy z 6:09 (trzy jednostki! pomyśleli i dołączyli jedną jednostkę), z opóźnieniem 25 minut. Na dworcu ogłosili, że Regio+ (6:32) przyjedzie z opóźnieniem 30 minut, a pospieszny z Łodzi (6:42) 20 minut.






O, coś jedzie! Ale w drugim kierunku... pociąg do Łodzi (ED74).




W końcu jako pierwsyz wjechał łódzki z opóźnieniem tylko 15 minut.


Ale nie mogło być tak pięknie, jeszcze stał ze 20 minut pod Grodziskiem, a tymczasem moja mama ruszyła do Warszawy opóźnionymi tylko 10 minut Niebieskimi Źródłami z Tomaszowa (7:25).

Gdy w końcu ruszyliśmy, wypatrywałem śladu jakichkolwiek prac i nie zauważyłem nic. W końcu do Warszawy dotarliśmy z opóźnieniem ok. 40 minut, choć tablice pokazywały, że tylko 30.




I faza przebudowy potrwa nieco ponad miesiąc... niepokojące jest że to dopiero I faza. Ile potrwa całość? Są ploty, że 3 miesiące.

Zobacz też:
- informacje o remoncie na stronie Kolei Mazowieckich
- inne podróże do Warszawy z poślizgiem: styczeń 2007 (Cyryl) sierpień 2007, luty 2008
- jak czekałem na pociąg na Zachodniej
- powrót z Warszawy też bywa trudny
- a i do Łodzi niełatwo punktualnie dojechać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz