wtorek, 4 listopada 2008

Instrukcja Cyklogrobbingu 3

Tym razem z wycieczki w drugi długi weekend majowy, wycieczki w okolice Tomaszowa Mazowieckiego. Wysiadałem na stacyjce Zaosie i w pobliżu były aż cztery obiecyjące cmentarzyki. Ponieważ miałem jeszcze sporo miejsc do odwiedzenia tego dnia, podjechałem tylko do cmentarza w Wyknie.



Okazało się, że to najprawdopodobniej cmentarz ewangelicki. Najprawdopodobniej, bo nie zachowała się żadna tablica.





A taka aleja prowadziłe do cmentarza.



Kolejne cmentarze były tuż przed Wolbórzem - jeden tuż przy kościele, drugi co prawda również blisko, ale w lesie, a że i tak przejeżdżałem drogą obok, to postanowiłem go sprawdzić. Okazało się, że jest to również użytkowany cmentarz parafialny.



Za to cmentarz za Wolbórzembył zdecydowanie opuszczony i to tak, że gdyby się nie odcinał od lasu sosnowego bez podszycia nagłym kłębowiskiem krzaków, to trudno by go było znaleźć.

Co to za cmentarz? Trudno stwierdzić, bo nie zachował się żaden nagrobek. Cmetarz miał regularny kształt prostokątu, a jedynymi zachowanymi śladami był niewysoki nasyp (resztki murku ziemnego?) na skraju i trochę kamieni na nim ułożonych. Ja obstawiam że to kolejny cmentarz z I wojny światowej.






Na koniec cmentarz tuż przed Tomaszowem - okazało się, że to tereny wojskowe i wstęp wzbroniony. Jednak ponad murem zwieńczonym drutem kolczastym, udało mi się wypatrzeć cmentarz - niemiecki cmentarz z I wojny światowej.




Zobacz też część 1 i część 2 instrukcji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz