Pierwsze pociągi w Chorwacji miałem okazję obejrzeć w pobliżu granicy ze Słowenią, kilkanaście kilometrów od Zagrzebia. Oto stacja końcowa Harmica, na której stoi ichni żółtek, czyli osobowy skład elektryczny HŽ 6111 (HŽ to skrót od Hrvatske Željeznice) zwany Madziarem (Mađar), jako że składy te były produkowane w latach 1976-79 na Węgrzech. O budowie będzie dokładniej w dalszej części wpisu.
Kolejny pociąg spotkałem trzy stacje dalej w kierunku Zagrzebia, przy stacji Savski Marof. Był to nowoczesny skład HŽ 6112 produkowany od 2011 przez konsorcja z Zagrzebia.
Przy tej stacyjce znalazłem się z powodu skrzynki, która została ukryta w opuszczonych wagonach towarowych.
O, gdzieś tutaj była skitrana:
A to już stacyjka Hrvatska Dubica spory kawałek na południowy-wschód od Zagrzebia, przy granicy z Bośnią i Hercegowiną.
Poranny pociąg z Sisaka (a m oże z Zagrzebia przez Sisak), czyli nieśmiertelny 6111.
O, a tu dobrze widać jego budowę. Taki skład postrzegany jest często jako jeden wagon, ale jest on złożony z trzech części zwanych wagonami (podobnie jak nasze żółtki) . Środkowa część, to tzw. wagon silnikowy i to on właśnie nosi numer 6111 tak jak cały skład (w czasach Jugosławii JŽ 411),
natomiast skrajne z kabiną maszynisty, to tzw. wagony
sterownicze/rozrządcze noszące numery 4111 i 5111 (kiedyś oba miały numer JŽ 415).
A to pociąg i most na Kupie w Sisaku. Elektryczna lokomotywa HŽ 1141 (d. JŽ 441) + dwa wagony. Lokomotywa ta produkowana była w latach 1967-1981 w Zagrzebiu, na szwedzkiej licencji.
Na koniec dworzec w Zagrzebiu i lokomotywa HŽ 1142 (d. JŽ 442), produkowana w latach 1984–1989 w Zagrzebiu. Jest to do tej pory najszybsza lokomotywa w Chorwacji, w testach osiągnęła prędkość 181 km.h, ale na chorwackich torach dopuszczalna prędkość wynosi maksymalnie 160 km/h.
Obok stoi sobie skład HŽ 7121 (d. JŽ 712) produkowany w latach 1981-86 w mieście Slavonski Brod (tym razem na licencji hiszpańskiej). Dla odróżnienia od składów powyżej, ten jest spalinowy a nie elektryczny.
A na tej stronie możecie obejrzeć dwie mapy sieci kolejowej w Chorwacji.
1976-79 - to nasi rówieśnicy. A ten z 2011 młodziak, jeszcze ze smoczkiem jeździ ;)
OdpowiedzUsuńOj, riebiatka, riebiatka ;)
UsuńCholera, jestem starszy nawet od pociągu :D
Usuńa most jaki fajny!
OdpowiedzUsuńAno, jeszcze kilka takich mostów mieliśmy na trasie :-) ten też mam obfocony od dołu. Pewnie jeszcze będą mosty z chorwackimi, albo bośniackimi mostami (jeden na pewno).
Usuń