czwartek, 31 lipca 2008

Wisła powoli opada

Poziom wody w Wiśle już powoli opada. Dziś rano 6:00 było 465cm czyli o 8cm więcej niż wczoraj o tej porze, ale kulminacja fali była chyba wczoraj pod wieczór, a poza tym dzisiaj nad Wisłę dotarłem nie o 6:00, lecz dopiero o 14:40.

Jak widać, ostatni schodek, wczoraj zalany, jest już odsłonięty. Zalanie dobrze mu zrobiło, bo jest jaśniejszy, bardziej czysty od innych.




Za falą przypłynęła łódź Wikingów, która wyraźnie czai się na przepływający tramwaj (jeden, albo drugi).




Przybyło też trochę śmieci.



Cały czas zalane są też łęgi.



A Wisła nadal pachnie malinami. W jednym miejscu to miałem wrażenie, że wdepnąłem w cały koszyk malin.

Zobacz też:
- falę w kolejne dni - 28, 29, 30 lipca
- zdjęcia na Picasie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz