Temat obecnej Akcji GTWb, to moim zdaniem nie jeden, a dwa tematy:- Ballada o żołnierzu to jeden temat, który zrealizowałem w poprzednim wpisie- Warszawa wojskowa (ale nie wojenna), to drugi temat, nim się zajmę teraz.Oto
wziąłem na warsztat mapę niemiecką z 1915 roku... mapa jest oparta na
mapach rosyjskich, st ąd sporo ciekawostek w nazwach, albowiem najpierw
zostały one przetłumaczone na rosyjski, a potem na niemiecki... jeszcze
pół biedy tłumaczenie, do tego doszła zmiana alfabetu łacińskiego na
cyrylicę, a potem z powrotem. Co z tego wyszło możecie przeczytać na
blogu Warszawskie Zagadki, a samą mapę obejrzeć w całości tutaj.Poza
tym na mapie pozaznaczane są obiekty wojskowe, niestety nie ma
zaznaczonych fortów pierścienia zewnętrznego. Zacznę od południa:
Mamy tutaj w nazwach:
- Fort Tsche. - co jest transkrypcją rosyjskiej litery "Ч". A Czerniaków, od którego to Cz (Cze)
się wzięło, skończył jako Tschernakuw (obecnie Fort Piłsudskiego,
kiedyś Legionów Dąbrowskiego, spotkać tez można nazwę Mokotów II... to
chyba dla zmylenia wroga, bo Mokotów i Czerniaków to dla odmiany nazwy
dwóch zupełnie innych fortów).
- Form M. - M jak Mokotów, tutaj nie było pułapek na Giermańców,
- Exerzier-Platz - plac ćwiczeń, czyli Mokotowskie Pole Wojenne.
Idziemy dalej (jako że droga dosyć daleka, polecam wsiąść na rower):
- Fort Tscha. - tym razem od litery Щ, jak Szczęśliwice... albo Tschenßliwitze, jak kto woli,
- Fort W. - to a propos wspomnianej linijkę wyżej Woli,
- Fort P. - ale nie jak Powonski, tylko jak Parysów, ale obecnie Fort Bema.
Lecimy dalej (z lotniska mokotowskiego, przez Okęcie na lotnisko bielańskie):
- Alekßander Cit. - czyli Cytadela Aleksandrowska,
- Fort Szliwitzki - to Fort Śliwickiego,
- Übungsplatz - czyli kolejne tereny ćwiczebne, dziś powiedzielibyśmy poligony - Powązkowskie Pole Wojenne i Bielańskie Pole Wojenne,
- Sappeur polygon - poligon saperski jako część Powązkowskiego Pola Wojennego,
- Lager - tego typu obiektów jest sporo zaznaczonych, to w większości zapewne letnie obozy przy poligonach,
- Kasernen - czyli koszary,
- M.D.
- skrót nieco tajemniczy, ale analizując jego wystepowanie w okolicach
Modlina, doszedłem do wniosku że to oznacza prochownie, lub coś w ten
deseń. Ale co oznacza ten skrót - po polsku było by prosto, bo Magazyn Dynamitu, ale po niemiecku? Aż chciałoby się powiedzieć, że Magazinen Dynamiten.
To by było na tyle. Pudełkownik To Mi i saperka lavinka, meldują wykonanie zadania.
I jeszcze mały epilog. Otóż powstał swego czasu Projekt Parku Kulturowego Zespołu XIX-wiecznej Fortyfikacji Twierdzy Warszawa, postała też strona internetowa o Twierdzy Warszawa, a na niej sporo cennych informacji...
Niestety,
projekt został przygotowany, kto trzeba zgarnął kasę, a teraz chyba już
nikogo to nie obchodzi bo nawet strona internetowa zniknęła (a
wypozycjonowaną domenę wykorzystał kto inny). A może ktoś po prostu
zapomniał przedłużyć wykupienie domeny?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz