środa, 6 marca 2013

Wrocanka (3) - źródełko

Wyjechaliśmy na pola za Wrocanką, a tam cuś sterczy.



Jest drogowskaz i chodniczek, no to jedziemy.



Tajemnicza kapliczka okazuje się źródełkiem świętej Rozalii.



5 komentarzy:

  1. w morde, to wszystko wygląda jak lato i wakacje! skąd je wziąłeś?

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozalka chyba ciuchy zdobyła na kiermaszu dobroczynnym...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wziąłem je z lata i z wakacji :-) A dokładniej z dysku L:

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja żona ma na imię Rozalia, hmm, tego ... nie, no, to zacna patronka, chroni od epidemii i wogle oł kej ;)

    OdpowiedzUsuń