sobota, 20 grudnia 2008

14. Akcja GTWb: Ćmiatło

Ciemność to brak światła.

Zima, naturalnego światła jest mało, mrok rozświetlają żarówki, latarnie, świeczki, ale brakuje mi promieni słonecznych, oj brakuje... zwłaszcza gdy dni pochmurne, a noce ciemne bezśnieżne. Uciekam przed mrokiem pod lampkę nocną, przed zimnem kryję się pod ciepłym kocykiem i rozgrzewam się herbatką zimową. A do tego zimna, zimowa książka - Lód Jacka Dukaja.

W tej książce pojawia się ćmiatło, czyli czarne, ciemne światło, taki negatyw światła. Ćmiatło jest czarne, ale to nie ciemność, nie mrok... ciemność to brak i światła i ćmiatła. Najbardziej dostępnym źródłem ćmiatła jest ćmieczka, używana w seansach spirytystycznych - wróży się ze świecieni (czyli jasnych negatywów cieni) rzucanych przez ludzi.

Jacek Dukaj buduje swoje światy od podstaw, zaczyna od praw fizyki innych niż nasze i  na takim fundamencie buduje nowy świat konsekwentnie nasycając innością każdy element życia, np. język którym się posługują ludzie w Rosji skutej Lodem. Tak więc światło, oślepia, ćmiatło oćlepia, jest poświata i poćmiata... a kogoś może nagle olśnić albo oćmić.

Poniżej świeczka, która jest zbyt słaba, by rozproszyć ciemności i ćmieczka która odrobinę oćmietla jasno oświetlony pokój..




Wpis oczywiście na 14. Akcję GTWb: Ćmiatło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz