Nie zawadzi zawadzić o
Zawady i podjechać do Głazu Mszczonowskiego - największego głazu
narzutowego na Mazowszu (choć obecnie w woj. łódzkim), a drugiego co do
wielkości w kraju.
Głaz jest częściowo tylko odkopany i ukryty w dole w kepie drzew. Oto ta kępa drzew (w sumie trudno tam trafić, ile się go kiedyś naszukałem, dopiero dopytałem jakiegoś miejscowego i mi wskazał gdzie jest).
A oto i sam głaz - pan usuwa z głazu liście i ziemię która się na nim zgromadziła.
Głaz kiedyś był większy, ale trochę go odłupano, bo służył jako źródło budulca.
A to rower tego pana.
Głaz jest częściowo tylko odkopany i ukryty w dole w kepie drzew. Oto ta kępa drzew (w sumie trudno tam trafić, ile się go kiedyś naszukałem, dopiero dopytałem jakiegoś miejscowego i mi wskazał gdzie jest).
A oto i sam głaz - pan usuwa z głazu liście i ziemię która się na nim zgromadziła.
Głaz kiedyś był większy, ale trochę go odłupano, bo służył jako źródło budulca.
A to rower tego pana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz